Kokaina, pasta z koki, krak, crack ...
TYP KOKAINY
Ojczyzną krzewu kokainowego (Erythroxylon coca), zwanego też czerwikiem kokainowym lub krasnodrzewem pospolitym są wschodnie rejony Andów, ciągnące się od Peru, Kolumbii do Argentyny. Obecnie uprawia się go też w Indiach, Cejlonie, Jawie, Sumatrze, Kamerunie i Australii. Krzewy dorastają do wysokości ok. 1,5 metra, mają charakterystyczną czerwoną korę na łodygach, liście wrzecionowate, gładkie z charakterystyczną mozaiką, pokryte są dość twardą skórą, rosną w grupach po 7 na każdej łodydze. Posiadają białe kwiaty. Uprawiane są na w/w terenach na wysokości od 800 do 1800 metrów w stałej temperaturze w granicach 18 - 25 stopni Celsjusza. Liście zbiera się średnio 4 razy do roku, a następnie suszy, nabierają wtenczas lekko słodkawego smaku. Roczny zbiór liści tylko w Ameryce Środkowej i Południowej szacuje się na 25 - 30 tys. ton. Silnie pobudzające właściwości liści koki znane są od ok. 5000 lat, Indianie żuli je z dodatkiem popiołu lub wapna, aby zwalczyć poczucie głodu i zmęczenia. Pozwoliło to np. inkaskim gońcom biegać po 100 km, bez odpoczynku. Zawarte są w nich liczne alkaloidy, najważniejszym z nich jest kokaina. Stanowi ona przeciętnie 0,5 - 1 % ich wagi. To ona powoduje, że posiadają one specyficzne działanie. Dlatego też poddaje się liście obróbce chemicznej, aby otrzymać jak największe jej stężenie. Pierwszy raz wyekstrahowano alkaloid kokainę w 1895 r. , dokonał tego austriacki chemik - Albert Niemann i zaczęto ją stosować jako środek przeciwbólowy.
Pasta z koki (pasta basica de cocina) - jest produktem pośrednim w procesie przerobu liści koki na kokainę. Otrzymuje się ją poprzez niezbyt skomplikowaną obróbkę chemiczną, w której to używa się m.in.: wapna, nafty, kwasu siarkowego, węglanu sodowego, amoniaku. Powstała w ten sposób substancja posiada zabarwienie beżowe lub brązowe i zawiera przeciętnie ok. 40 - 50% kokainy. W krajach Ameryki środkowej służy ona do palenia, ta forma zażywania nie jest jednak znana poza jej granicami.
Kokaina - w wyniku dalszej ekstrakcji chemicznej pasty, otrzymujemy biały, krystaliczny, puszysty proszek zwany często śniegiem. Aby otrzymać 1 kg kokainy trzeba przerobić od 150 do 400 kg liści. Występuje zazwyczaj w postaci chlorowodorku. "Bierze" się ją na wiele sposobów: poprzez wciąganie nosem (snifowanie), doustnie, dożylnie po rozpuszczeniu, zakrapiając głęboko do nosa krople z kokainą lub wcierając w dziąsła. Jej zażycie powoduje prawie natychmiastową, niezwykle silną reakcje w postaci nagłej euforii i podniecenia (flesz), stan ten utrzymuje się ok. 20 minut (haj), po czym następuje raptowne pogorszenie nastroju (low). To powoduje, że osoba dąży do ponownego osiągnięcia stanu poprzedniego biorąc kolejną, często większą dawkę.
Kokaina "wolna zasada" - aby zwiększyć moc kokainy (w postaci chlorowodorku) dodaje się do niej silnej zasady (celem usunięcia kwasu solnego), a następnie po dalszej prostej reakcji chemicznej z udziałem eteru otrzymuje się niewielkie kryształki zwane kokaina -wolna zasadą. Skutkiem jej palenia są jeszcze silniejsze i intensywniejsze przeżycia.
Krak (crack) -podgrzewając chlorowodorek kokainy z wodorowęglanem sodowym, otrzymuje się niewielkiej wielkości biało -szare krystaliczne kamyczki. Nazwa pochodzi stąd, że w trakcie palenia tego narkotyku (nie można go zażywać w inny sposób, gdyż jest nierozpuszczalny w wodzie), zazwyczaj słychać charakterystyczny trzask z ang. crack. Używa się do tego fajek zwanych "krakówkami". Wypiera on inne postacie kokainy, ponieważ działa prawie natychmiast po zażyciu, już po ok. 7 -10 sekundach następuje bardzo silna reakcja. Jest przy tym silniejszy ok. 20-30 razy od "klasycznej" kokainy. Ponadto jest relatywnie tani, gdyż zawiera sporo zanieczyszczeń w postaci soli i z niewielkiej ilości czystej koki można "wyprodukować" jego znaczną ilość. Chociaż epidemia kraku łączona jest zwykle ze środowiskiem biedoty miejskiej, to ostatnio obserwuje się wzrost zainteresowania wśród bardziej wymagających i majętniejszych konsumentów. Zaczyna się coraz częściej pojawiać w Polsce, choć zawsze był kojarzony jako narkotyk "amerykańskich murzyńskich gett".
Kokaina bardzo silnie uzależnia psychofizycznie. W niektórych przypadkach już pierwsza próba narkotyczna kończy się tragicznie wpadnięciem w "szpony" nałogu lub śmiercią! Przejawia dużą tolerancję. Działa bardzo negatywnie na układ nerwowy i somatyczny człowieka, szybko doprowadza go do psychicznego i fizycznego wyniszczenia. Szczególnie niebezpieczny jest krak (crack). W związku z coraz szybszym tempem życia i rozwojem cywilizacji gdzie liczy się energia, dynamiczne działanie oraz sprawność fizyczna, koka wdarła się przebojem do świadomości ludzi i jest jednym z symboli naszej kultury. Sięgają po nią ludzie z elit (politycy, biznesmeni, dziennikarze, artyści), a także całkiem przeciętni a nawet z tzw. nizin społecznych. Stosowana jako "dopalacz" w różnego rodzaju twórczości artystycznej oraz przez przestępców celem pozbycia się objawów strachu i zwiększenia determinacji (zachowania irracjonalne). Do dobrego tonu należy na spotkaniu lub imprezie publicznie wciągać przez rulonik zrobiony z banknotu, "ścieżkę" koki, lub zapalić fajkę z krakiem. Kartele kokainowe (najbardziej znane i najsilniejsze to z Medellin i Cali) produkujące nielegalnie narkotyk, wspierane nierzadko przez skorumpowane i marionetkowe rządy, zarabiają olbrzymie pieniądze sięgające wielu miliardów dolarów rocznie. Ponad 70% narkotyku produkowana jest przez kartele z Kolumbii. Przemyt (szczególnie do Ameryki Północnej i Europy) zorganizowany jest na skalę przemysłową i nawet wizja wpadki nie zniechęca potencjalnych kurierów przed podjęciem ryzyka. Wizja znacznego zarobku, powoduje, że chętnych nie brakuje. I mimo wzmożonych działań służb antynarkotykowych, oblicza się, że w ich ręce wpada nie więcej niż 10 -15 % przemycanego i sprzedawanego "towaru". Reszta bez przeszkód dociera do odbiorców. Ci zaś mogą liczyć na zyski sięgające 500 -1000%, taka jest, bowiem różnica między ceną hurtową a detaliczną. Obecnie praktycznie nie ma zakątka świata gdzie nie byłaby dostępna. W Polsce jeszcze niedawno był to narkotyk ekskluzywny zarezerwowany tylko dla najbogatszych, od pewnego czasu staje się coraz bardziej popularny a jego cena gwałtownie spada. Wg. prognoz najbliższe dziesięciolecie będzie należało właśnie do kokainy. W ostatnim okresie czasu obserwuje się wzmożone werbowanie kurierów spośród młodych, najczęściej bezrobotnych Polaków, oferując im pokrycie kosztów "wycieczki" do Ameryki Południowej.
Działanie i objawy:
- Krótkotrwałe: nagła euforia, poczucie zwiększonych możliwości intelektualnych i fizycznych, podniecenie płciowe. Stan taki trwa ok. 10- 20 minut, a następnie przeradza się w gwałtowną zmianę nastroju tzw. dołek kokainowy. Zwiększa się ciśnienie tętnicze krwi, rozszerzają się źrenice.
- Długotrwałe: gadatliwość, drażliwość, nie zrównoważenie psychiczne i fizyczne. Mogą nastąpić halucynacje, psychozy i manie prześladowcze. Pojawia się bladość twarzy, wychudzenie, ogólne osłabienie, utrata przytomności, śmierć. Osoby zażywające narkotyk przez nos mają uszkodzoną śluzówkę i naczynia krwionośne.
Skutki przedawkowania: drażliwość, depresja, nadpobudliwość, psychozy, halucynacje, wzrost temperatury ciała, podwyższone ciśnienie tętnicze i śmierć.
Zespół abstynencyjny: depresja, apatia, drażliwość, dezorientacja, halucynacje i psychozy.
Jacek Wrona | tel. 502 731 574 | tel. 509 626 374 | e-mail:
Wykorzystywanie tekstów oraz materiałów graficznych zawartych na stronie surowo wzbronione.
Copyright © 2008-2024 Narkoslang.pl